Profesjonalne CV na zamówienie – czy warto?

Page content

Resume

Drogi czytelniku,jak skończysz czytać ten wpis serdecznie zapraszam Cię do zapoznania się z moim wpisem o późniejszej współpracy nad CV z firmą InterviewMe.

Polecam również zapoznać się z ofertą InterviewMe.

Dzisiejszy wpis będzie dotyczył “profesjonalnego” CV, które zamówiłem w firmie http://www.architekcikariery.pl/. Opiszę proces zamówienia, samo tworzenie CV i moje wrażenia po zakończeniu zlecenia.

Po co mi nowe CV?

Jak sami wiecie wraz z upływem czasu CV lubi wydłużać się, wrzucamy do niego czasami niepotrzebne informacje bardzo często nieistotne z punktu widzenia procesu rekrutacji. U mnie stało się dokładnie to samo - po prawie pięcu latach pracy CV urosło do trzech stron! MASAKRA

Przeglądając strony z ofertami pracy trafiłem na stronę, która za darmo sprawdza CV i opisuje co należy zmienić - jest to http://www.getinterviews.com. Opis mojego CV skłonił mnie do napisania profejsonalnego CV - sam nie posiadam takiej weny aby stworzyć takie CV więc zdecydowałem się na wariant płatny. Nie wybrałem serwisu http://www.getinterviews.com/ bo cena powala - 300 Euro 🙂

Wybrałem polski odpowiednik czyli Architekci Kariery.

Tworzenie w bólach?!?

Jest w sumie bezbolesny - wybieramy stosowną pozycję - CV + tłumaczenie bądź CV+LM i tłumaczenie i płacimy. Zostaje nam przypisany numer zamówienia i jesteśmy poproszeni o załączenie aktualnego CV. Ja nie załączyłem więc zadzwoniła do mnie Pani z prośbą o przedstawienie aktualnego stanowiska oraz branży.

Na następny dzień zadzwoniła Pani przypisana do mojego zamówienia. Po krótkiej rozmowie dowiedziałem się, że Pani ma doświadczenie w pisaniu CV z branży IT więc bardzo się ucieszyłem. Moja sugestia odnośnie zrobienia nasiadówki - jakiś Skype czy coś w ten deseń została odrzucona. No nic,w końcu rozmawiam z profesjonalistką 🙂

Po przesłaniu CV Pani zasugerowała oczywiście skrócenie CV i finalnie udało się zrobić CV na dwie strony. Natomiast samo tworzenie CV oceniam negatywnie - mimo, że zapłaciłem ponad 200 zł (CV + tłumaczenie na niemiecki) to ja musiałem być stroną aktywną - bardzo mi się to nie podobało. Pierwsza wersja CV (tłumaczona z angielskiego) wyglądała jak CV jakiegoś serwisanta sprzętu, który dorabia administracją 🙂 Jak zobaczyłem tą wersję to zacząłem żałować, że nie skorzystałem z innej oferty (miałem jeszcze do wyboru Panią Beatę Rzepkę ze strony http://www.coachingkariery.pl/).

Po pierwsze jakość tłumaczenia angielski - polski bardzo kiepska. Nie wszystko było przetłumaczone, a opis moich kompetencji śmieszny. Nie wyglądało by to tak źle jeśli Pani porozmawiałaby ze mną, wypytałaby o moje obowiązki itd. I do tego CV w moim najbardziej znienawidzonym kolorze - BORDOWY. Po spędzeniu ponad dwóch godzin na poprawkach udało się wypracować jako taki dokument.

Najwięcej niedosytu wciąż miałem w sekcjach “Profil Zawodowy” oraz “Kluczowe Kompetencje”. Liczyłem, że “specjalista”, który CV trzaska codziennie zrobi to naprawdę z rozmachem i z jajem. Niestety wyszło tak, że sam musiałem siedzieć i dumać co tam napisać.

Poprosiłem Panią również o stworzenie jak to nazwałem “zdań kilerów” po których rekruter od razu chciałby mnie zatrudnić. Utworzone w bólu zdanie od razu wywaliłem 🙂 Nie chciałem, żeby rekruter się roześmiał - może to tak miało zadziałać - o tego zapamiętam 😀

Czy jestem zadowolony?

I tak i nie - najbardziej brakowało mi zaangażowania osoby pracującej nad moim CV. Ja rozumiem, że dla Pani to może być kolejne CV pryszczatego informatyka w wyciągnietych jeansach i koszulce, ale ja za tą “przyjemność” zapłaciłem.  Jestem zadowolony z faktu skrócenia CV, utworzenia nowej szaty graficznej oraz przetłumaczenia CV na niemiecki.

Negatywne odczucia to potraktowanie mnie jak kolejne zlecenie, brakowało nawet małej interakcji ze mną. Kolejną rzeczą, którą musiałem sam zrobić to opis stanowisk w konkretnych firmach. Jak się okazało później przy wysyłaniu CV rekruterzy chcą te informacje - u mnie zostały całkowicie pominięte.

Aktualne CV

Tak wygląda moje CV

CV Strona 1

CV Strona 2